Aloha

Aloha Friends! 🙂
It’s been a while! Nie miałam ostatnio czasu, a chęci też tak jakoś zabrakło. Nie pisałam nic, bo byłam w amoku, a każdy, kto mnie zna wie, że jak jestem w amoku to bez noża nie podchodź! 🙂 Teraz jednak, od 4 dni, jestem OFICJALNIE wolnym człowiekiem!! 14 maja miał miejsce pierwszy i ostatni exam w tym trymestrze, dla zainteresowanych – z Business Law. Może mój brak zainteresowania wrzucaniem postów wynika nie z braku chęci, tylko może po prostu wolę się odzywać do świata w momencie, kiedy wszystko już mam z głowy i mogę się tym pochwalić? Najwyraźniej coś w tym jest!
W ostatnich miesiącach wydarzyło się sporo dobrych i złych rzeczy (taki life). Jedną z tych ‘dobrych’ rzeczy jest to, że sprzedałam swoją pierwszą, od początku do końca samodzielnie zrobioną kuchnię. Drugą dobrą nowiną jest ta, że dostałam wyniki z pierwszego eseju – no i jak myślicie? No pewnie, że A! 😛
W sobotę odbyły się targi Homebuilding & Renovating Show w SECC’u. Byłam tam cały dzień jako reprezentacja firmy, bo Atlas też miał swoje, małe bo małe, stoisko 🙂 Było super, po 7 godzinach nieustannego stania na nogach osuwałam się o blaty kuchenne, ale z relacji osób, które mnie obserwowały wynika, że byłam na tyle sprytna by nie dać po sobie poznać i dalej ze szczerym uśmiechem pytać przechodniów ‘would you like to take our brochure?’
A teraz HIT roku: założyłam Instagrama. Szczerze mówiąc, nie do końca jestem społecznościowa, mam fb ale jestem biernym, aczkolwiek codziennym użytkownikiem, który jedynie ‘podgląda’. Nie znam się do końca na tym całym instagramowaniu, ale pomyślałam, że jeśli pomysł się ‘sprzeda’ to mogę coś tam czasem wrzucać, aby inni mogli ‘podglądać’ 😛 Nie mam na razie żadnych lajków ani followersów, możecie być pierwszymi 😀 na razie wrzuciłam jedno zdjęcie na próbę, zapraszam: https://instagram.com/zuzannaq Wszystko zależy od Was, bo sztucznego tłumu (follow za follow, like za like) nie lubię 🙂